Blondynka i brunetka oglądają wiadomości i blondynka mówi do brunetki:
- Założę się o 100 dolców, że ten facet nie skoczy z tego budynku.
Brunetka przyjmuje zakład i facet skacze z budynku, po czym brunetka mówi:
- Nie mogę wziąć twoich pieniędzy, ja już dziś widziałam te wiadomości i wiedziałam, że ten facet skoczy.
Blondynka na to:
- Ja też je już dziś widziałam i myślałam, że drugi raz nie skoczy.
Brunetka i blondynka znalazły trzy granaty ręczne i postanowiły, że lepiej będzie, jeśli zabiorą je na posterunek policji.
- A co, jeśli jeden nam wybuchnie, zanim tam dotrzemy? - pyta brunetka.
- Nie martw się - mówi blondynka - Skłamiemy i powiemy, że znalazłyśmy tylko dwa.
14 czerwca 2006 Dortmund. Komentuje Dariusz Szpakowski :
„ I oto proszę państwa, na murawę wybiega drużyna polska. Biało czerwone stroje z orłem na piersi. .....Do piłki podbiega Jacek Bąk podaje do Kosowskiego ten drybluje ... przerzut na lewą stronę boiska do Frankowskiego, strzał i GOOOOOOL. ......
Przy piłce znowu Kosowski, ... Żurawski .......podaje do Krzynówka ten krótko do Szymkowiaka strzał i ....... GOOOOOOL. Jak wspaniale gra dzisiaj nasza Narodowa Reprezentacja .... Ale teraz krzyk na trybunach wzmaga się bardzo bo oto z tunelu wybiegają na boisko piłkarze niemieccy............
Bramkarz reprezentacji Kolumbii, Luis Enrique Martinez wchodzi do kuchni, gdzie siedzi jego żona, która mówi:
- Cześć kochanie. Ile przegraliście z Polakami?
- Wgraliśmy 2:1!
- Jasne. Może jeszcze mi powiesz, że strzeliłeś bramkę?